Harry usiadł na łóżku i zaczął na palcach wyliczać wszystkie za i przeciw na co Diana wybuchnęła śmiechem. Chłopak zdjął buty i marynarkę. W głowie chłopaka pojawił się kolejny pomysł, uśmiechnął się pod nosem i powiedział:Więc zacznijmy od...- Diana uniosła kąciki ust. - Co powiesz na grę na konsoli?
- Dobra, możemy pograć, ale przynieś mi chusteczki proszę.
Gdy dziewczyna wyszła z pokoju Harry rozrzucił kołdrę i poduszki na podłodze. Następnie schował się za drzwiami i czekał na ofiarę. Diana zbliżała się do pokoju...
- Harr... - nie skończyła mówić, bo wylądowała na podłodze. - Co jest grane?
Chłopak siedział na jej szczupłych, długich nogach i szczerzył do niej swoje śliczne zęby.
- Powiesz mi o co chodzi? - spytała ponownie.
- Tak sobie pomyślałem, że skoro mamy spędzić ten wieczór przed telewizorem to trzeba się trochę rozruszać - powiedział Harry, a Diana zmarszczyła brwi. - Nie bój się, nie zrobię Ci nic złego...chyba.

* 10 minut później *
- Proszę Cię, tyle - mówiła przez śmiech. - Styles!
- A co z tego będę miał? - zapytał chłopak nie przestając gilgotać dziewczyny.
- Co chcesz tylko stop! - krzyknęła.
- Jesteś pewna że wszystko? - zaśmiał się, a dziewczyna potwierdziła to kiwając głową. - To ja chce buziaka!
- Pogrzało Cię? - spytała i zaczęła się śmiać.
- Ale ja mówię poważnie,ale skoro nie to ni... - chłopak zaczął ponownie łaskotać Dianę.
- Dobra już, dobra. Tylko zejdź ze mnie - poprosiła.
Chłopak posłusznie usiadł na podłodze, cały czas pilnując żeby dziewczyna nie uciekła. Dziewczyna usiadła na przeciwko Harry'ego i zbliżyła swoją usta do policzka chłopaka. Westchnęła i dała mu szybkiego buziaka w policzek.
- Szczęśliwy? - zapytała z ironią, na co on pokiwał przecząco głową. - Twój problem. Więc w co gramy? - spytała trzymając dwie gry w rękach. - W GTA czy Fifę 2014?
Chłopak podszedł do niej i przyłożył palca do jej ust.
- Pamiętaj że to ty miałaś do mnie prośbę, więc ja powinienem być szczęśliwy aby się zgodzić - uśmiechnął się.
- Przecież dostałeś buziaka? - próbowała wybronić się Diana. - Aaa, jesteś głodny, chce Ci się pić?
- Przestań udawać że nie wiesz o co chodzi. Podobasz mi się odkąd się tu przeprowadziłaś, próbowałem się odkochać, ale to nie takie proste - spuścił wzrok. - Przepraszam, lepiej już pójdę. Przekaż ten strój Gemm'ie, przebiorę się - chłopak otworzył drzwi balkonowe - Cześć.
Diana usiadła na łóżku i schowała twarz w dłonie.
* Diana*
Co ja robię? Przecież ja go kocham, a teraz gdy on czuje to samo pozwoliłam mu odejść?
- Harry, ja też Cię kocham - powiedziałam przez otwarte drzwi, ale chłopaka już nie było.
Teraz nasza przyjaźń legnie w gruzach.
***
Do jej oczu zaczęły napływać łzy. Od razu chwyciła za pamiętnik i zaczęła wylewać w nim swoje smutki:
"Kochany pamiętniczku, jestem w szoku. Chłopak którego kochałam i kocham odwzajemnił to uczucie. Jak mogłam pozwolić mu odejść? Jak? Nie mam już ochoty na nic."Diana wrzuciła swój pamiętnik do plecaka. Przebrała się w piżamę, którą dostała od mamy Harry'ego i położyła się na łóżku. Chwyciła swoją ulubioną książkę i zaczęła czytać. Po chwili jednak dostała sms'a od
" Jest może Harry u Ciebie? ;* /G.
" Wyszedł jakieś 15 minut temu. Nie wrócił jeszcze? ;* /D.
" No właśnie nie ;// /G.
- "Cholera, gdzie on jest" - pomyślała Diana.
Po chwili jednak usłyszała swój dzwonek a na wyświetlaczu pojawił się tekst : Harry dzwoni. Dziewczyna z wielką radością nacisnęła zieloną słuchawkę.
______________________________________________
Proszę Was komentujcie ;* Dla was to tylko 3 minuty, a dla mnie motywacja do dalszego pisania ;**
SUPER ! DZIEWCZYNO MASZ TALENT !! KIEDY NEXT ???
OdpowiedzUsuńWOOOOWWW !! ZAKOCHAŁAM SIĘ *_* XD NAJLEPSZE !!!!!! PISZ , PISZ , PISZ ,PISZ PISZ DALEJJJJJJ PROSZĘ !!
OdpowiedzUsuńAle tak serio, to jest najlepszy imagin jaki KIEDYKOLWIEK czytałam !!!!!
SUPER !! Czekam na na następną część !! :D
OdpowiedzUsuń